Nowy Instagram coraz bardziej premiuje autentyczność i interakcję zamiast perfekcyjnych zdjęć. Co to oznacza dla restauracji i marek kulinarnych? Jak prowadzić profil, który naprawdę angażuje, a zarazem nie tylko karmi zmysły, ale też buduje relacje?
Jesień 2025 przynosi kolejną zmianę w cyfrowym świecie gastronomii. Meta właśnie wprowadziła AI-powered ranking, który analizuje nie tylko treść posta, ale też jego wartość dla odbiorcy: czas oglądania, emocje w komentarzach i jakość interakcji. To oznacza jedno – koniec z kontami opartymi wyłącznie na ładnych zdjęciach. Liczy się rozmowa, prawdziwość i kontekst.
Dla branży gastronomicznej, w której obraz od zawsze grał główną rolę, to rewolucja porównywalna z wprowadzeniem stories. Instagram nie chce już idealnych kadrów — chce emocji i historii.
Autentyczność na wagę złota
Jeszcze kilka lat temu dobrze oświetlone zdjęcie talerza wystarczyło, by przyciągnąć uwagę. Dziś to za mało. Nowy algorytm Instagrama analizuje m.in. spójność komunikacji i naturalność przekazu. Posty, które wyglądają jak reklama, spadają w zasięgu, a premiowane są te, które pokazują realne sytuacje – uśmiechnięty zespół, przygotowania do serwisu, reakcje gości, czy ujęcia “w ruchu”.
Nie chodzi o to, by rezygnować z estetyki, ale by przenieść punkt ciężkości z perfekcji na prawdę. Dla marek kulinarnych to szansa, by pokazać, że za pięknym daniem stoi człowiek, praca i emocja.
Co zmienia nowy algorytm Instagrama (2025)?
Meta wprowadza AI-powered ranking, który:
- analizuje emocjonalny ton komentarzy – nagradza te posty, pod którymi toczy się rozmowa,
- promuje relacje i powracających odbiorców (liczy się, kto komentuje, nie tylko ile osób),
- ogranicza zasięgi postów sprzedażowych bez kontekstu,
- faworyzuje video-first content – krótkie formy, kulisy, testy, przepisy i storytelling.
Oznacza to, że „martwe” feedy z samymi zdjęciami potraw tracą widoczność, a wzrasta znaczenie kont, które budują emocjonalny kontakt.
Jak dostosować komunikację restauracji do nowych zasad?
1. Zmieniaj proporcje
Jeśli dotąd 100% postów stanowiły zdjęcia potraw – czas to zmienić. Ludzie chcą poznać Twoją markę od środka: kuchnię, ludzi, detale. Najłatwiej jest budować komunikację bazując na wcześniej jasno określonych filarach komunikacji w strategii marki. Jeśli jeszcze jej nie masz – czas to zmienić. Więcej o strategii znajdziesz tu – LINK.
2. Postaw na formaty, które zatrzymują uwagę
Reelsy, karuzele z krótkimi poradami, relacje zza kulis – to one generują czas oglądania, który algorytm ocenia najwyżej.
3. Zadawaj pytania i odpowiadaj
Komentarze to złoto. Nie wystarczy publikować – trzeba rozmawiać. W 2025 roku algorytm rozpoznaje, czy marka reaguje na odbiorców.
4. Angażuj lokalną społeczność
Goście, dostawcy, sąsiednie biznesy – oznaczaj ich, pokazuj wspólne działania. AI Instagrama „czyta” relacje między kontami i premiuje lokalne interakcje.
5. Autentyczne video na wagę złota
Nie musisz mieć budżetu na produkcję spotu. Wystarczy krótki filmik z kuchni, fragment rozmowy z szefem kuchni, reakcje gości. Kluczowe są emocje i spontaniczność.
Nowy Instagram nagradza profile, które są żywe, nie tylko ładne.
Instagram jako narzędzie budowania marki, nie tylko zasięgu
Dla gastronomii media społecznościowe to dziś nie tylko kanał promocyjny, ale element doświadczenia marki. Gość ogląda stories zanim odwiedzi lokal, sprawdza komentarze przed rezerwacją, ocenia autentyczność po tonie komunikacji.
Dlatego kluczem do skuteczności jest spójność między tym, co pokazujesz online, a tym, co dzieje się offline. Zespół, energia, detale – to one przekładają się na realne relacje i powroty gości.
Nowy algorytm Instagrama nie jest wrogiem gastronomii i marek foodowych – przeciwnie. To szansa, by oddzielić marki z duszą od tych bez pomysłu. W świecie, w którym AI ocenia autentyczność, ludzie wciąż chcą oglądać… ludzi.