fot. Słodki Muffin
Zginiesz, jeśli nie wyróżnisz się wśród ogromnej konkurencji na rynku – morzu ofert, w oceanie reklam, we wszędobylskim natłoku zdjęć, filmów i reelsów. Dziś po prostu wszystko musi być ,,ładne i estetyczne”, a jeśli dodamy do tego personalizację – pełnia szczęścia gwarantowana! Nie inaczej jest w branży dekorowania słodyczy.
Ciasto w kawiarni przykuwa uwagę klientów jadalnymi kwiatami lub fantazyjnie ułożonym kremem z posypką. Podoba nam się to, że zwykła kanapka jest podawana niczym dzieło sztuki i udekorowana jak choinka. Na wyciągnięcie ręki możemy mieć dziś ładne rzeczy i wielu z nas na co dzień dba o to, żeby się nimi otaczać. Nie dziwi zatem fakt, że wymagania odnośnie dekoracji na słodkościach kupowanych w sklepach, cukierniach czy kawiarniach, są obecnie tak wysokie.
fot. Słodki Muffin
Mała rzecz, a cieszy!
Słodycze same w sobie są urocze. Małe makaroniki lub donaty nie potrzebują dodatkowych zdobień, by zwrócić uwagę klienta. Są jednak takie słodkie koszmarki, które bez dekoracji nie będą przykuwały wzroku, a co za tym idzie, nie będą się sprzedawały. Brownie czy jabłecznik to ponadczasowe klasyki. Jednak udekorowane rozetką kremu i jadalnym kwiatem sprawia, że te wypieki od razu wyglądają atrakcyjniej!
fot. Słodki Muffin
Przegląd dekoratorskich możliwości
Masa cukrowa – torty powlekane masą cukrową są już passe i widuje się je coraz rzadziej za szklanymi gablotami cukierników Mimo to ten rodzaj dekoracji daje niesamowite możliwości dekoracyjne. Za pomocą plastycznej masy jesteśmy w stanie stworzyć piękne kwiaty, listki czy dowolne kształty. To, jakie cuda można wyczarować za pomocą cukru, pokazały ostatnio Angelika Chwyć i Renata Martyna na Mistrzostwach Świata w Dekoracji Tortów w Mediolanie, gdzie wywalczyły złoty medal.
Jak wykorzystać masę cukrową do personalizacji wypieków? Zazwyczaj z masy cukrowej powstają dekoracje personalizowane na baby shower, przyjęcie urodzinowe itp. Masa ma tak cudowne właściwości, że sprawdzi się również na małych deserach, tj. babeczki czy ciasteczka. Nic dziwnego, że pokochali ją i klienci i cukiernicy.
Czekolada – dwumetrowa figura z czekolady to nie lada wyzwanie, a najlepsi cukiernicy z całego świata prześcigają się w pomysłach na czekoladowe rzeźby. Na co dzień jednak czekolada pełni rolę dopełnienia deseru, co doskonale widać między innymi w coraz popularniejszych dziś monoporcjach.
Izomalt – to zdecydowanie wyższa szkoła cukierniczej jazdy bez trzymanki. Wymaga wprawy i umiejętności technicznych, ale możliwości, jakie daje, są wręcz nieograniczone. Kilka lat temu pojawiła się dekoracja zwana splash. Co drugi tort był przygotowywany właśnie z tą dekoracją. Splash plus kwiaty, splash plus słodycze, splash plus figurki… Wybór takiej dekoracji automatycznie podnosił cenę całego tortu.
Dekoracje z karmelu – słodka pajęczyna na deserze? Nie ma problemu, pod warunkiem, że umiesz pracować z karmelem. Minusem takich dekoracji jest ich nietrwałość. Szybko chłoną wilgoć, dlatego należy wykonywać takie dekoracje zaraz po przygotowaniu słodkości.
Papier waflowy – taki niepozorny materiał, a ile fantastycznych ozdób można dzięki niemu wyczarować. Mistrzynią pracy z papierem waflowym jest Beata Tomasiewicz, której torty wprost olśniewają. Każdy kwiat i ozdoba są wykonane z papieru waflowego, które robią ogromne wrażenie. Z papieru waflowego można stworzyć ażurową dekorację, delikatny żagiel, a nawet realistycznie wyglądającą piwonię.
Lukier królewski – bardzo niedoceniany materiał dekoracyjny. Zazwyczaj lukier wykorzystywany jest do dekorowania pierniczków w okresie świątecznym. My natomiast nie wyobrażamy sobie nie wykorzystywać lukru do dekorowania standardowych ciast i deserów.
I przechodzimy do dekoracji, które są najczęściej widywane na deserach:
Jadalne kwiaty – płatki róży, chaber, bratek lub rumianek są genialnym pomysłem na ozdobienie deseru. Nawet proste ciasto prezentuje się bardziej odświętnie w towarzystwie nasturcji.
Krem i jego możliwości – krem patissiere i tylka cukiernicza to duet idealny do tworzenia fantazyjnych dekoracji. Na tartaletkach, eklerkach czy ptysiach to już standard, co – nie ukrywam – bardzo mnie cieszy!
Na koniec dekoracje całkiem nieoczywiste. Nadruki cukiernicze, które dzięki specjalnym ploterom można nanieść bezpośrednio na deser. Niemal każdą grafikę da się dziś umieścić na masie cukrowej, na pierniczku, a nawet na torcie. Technologia jest obecnie przyjacielem cukiernika. Korzystają z niej chętnie klienci biznesowi, którzy zamawiają na swoje firmowe przyjęcia ciasteczka z nadrukowanym logotypem czy torty ze specjalnie przygotowaną grafiką.
fot. Słodki Muffin
Przy dekorowaniu deserów kieruję się zasadą co za dużo, to niezdrowo, dlatego jestem zwolenniczką prostych i minimalistycznych dekoracji na słodkościach. Lubię jednak czasem przystroić szarlotkę fantazyjnie ułożonym kremem, sernik małą dekoracją z czekolady czy owoców, a torty bez ozdób po prostu nie mają racji bytu. Dlatego dekorujmy i korzystajmy z możliwości, jakie mamy, ale róbmy to z głową, nie zapominając o dobrym guście!