Dwa różne dni w kalendarzu przypominają nam o istnieniu wspaniałego napoju, jakim jest kawa. 29 września obchodzimy Dzień Kawy, który narodził się w Stanach Zjednoczonych i ma głównie charakter komercyjny. Z kolei 1 października to Międzynarodowy Dzień Kawy ustanowiony przez Międzynarodową Organizację Kawy (International Coffee Organisation, ICO). ICO od 2015 roku promuje w tym dniu przede wszystkim ideę zrównoważonego rozwoju rynku kawy oraz współpracy pomiędzy producentami a konsumentami. I choć każda okazja do przypominania o kawie jest dobra, tegoroczne świętowanie w branży ma wyjątkowo gorzki posmak.
Ceny surowca osiągnęły rekordowe poziomy, zmuszając zarówno największe koncerny, jak i małe palarnie – w tym COFFEE PLANT – do podnoszenia cen. Paradoks polega na tym, że wysokie ceny, które z jednej strony obciążają konsumentów, z drugiej strony poprawiają sytuację farmerów. Wielu z nich zarabia dziś więcej niż kiedykolwiek, co pozwala na inwestycje w gospodarstwa i lepsze warunki życia.
W takiej sytuacji pytanie „czy branża ma co świętować?” nabiera dodatkowego znaczenia. Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale to dobry moment, by zwrócić uwagę na szczególną rolę palarni specialty – takich jak nasza – w kształtowaniu odpowiedzialnego i przyszłościowego rynku kawy.
Palarnia specialty – serce świadomego świętowania każdego ziarna kawy
Kiedy mówimy o kawie specialty, nie chodzi wyłącznie o smak i aromat. To przede wszystkim system i polityka działania, która wyznacza kierunek dla całej branży. Palarnia specialty pokazuje odpowiedzialne podejście do biznesu – łącząc farmerów z konsumentami w sposób przejrzysty, zrównoważony i odpowiedzialny.
W palarniach specialty, takich jak nasza, stawia się na bezpośrednią współpracę z importerami i plantatorami. Dzięki temu kawa trafia do nas poprzez możliwie krótki łańcuch dostaw – bez udziału wielkich pośredników. Każde ziarno, które oferujemy, ma swoją historię i twarz konkretnego farmera. To nie tylko gwarancja uczciwej ceny dla producenta, ale także większa przejrzystość dla konsumenta.
Wsparcie dla małych plantacji
Globalny rynek kawy jest zdominowany przez wielkie koncerny, które kupują ogromne ilości ziarna w modelu hurtowym, często bez troski o warunki życia farmerów. My wybieramy inaczej – stawiamy na mniejsze, rodzinne plantacje. Dzięki temu wspieramy lokalne społeczności i mamy pewność, że jakość ziaren jest wynikiem pasji i zaangażowania, a nie masowej produkcji.
Kawa specialty to przede wszystkim jakość, która zaczyna się już na etapie uprawy. Farmerzy, z którymi współpracujemy, dbają o każdą roślinę, a my w palarni kontynuujemy tę pracę, wydobywając pełnię potencjału ziaren. Proces palenia jest u nas zawsze dopasowany do konkretnej partii, aby podkreślić jej unikalny charakter – owocowość, kwasowość, słodycz czy balans.
Zero nadprodukcji
Od blisko siedmiu lat działamy w modelu, który eliminuje nadprodukcję. Palimy tylko tyle kawy, ile jesteśmy w stanie sprzedać – a sprzedajemy wszystko. Dzięki temu mamy pewność, że kawa trafia do klientów zawsze świeża, a jednocześnie nie generujemy strat i nie przyczyniamy się do marnowania surowca. To filozofia, która w kontekście globalnych wyzwań klimatycznych ma szczególne znaczenie.
Co przyniesie przyszłość kawy? Trendy na 2025 rok
Święto Kawy to dobry moment, by spojrzeć w przyszłość i zastanowić się, jakie kierunki rozwoju czekają branżę w nadchodzących miesiącach. Widzimy kilka wyraźnych trendów, które mają szansę zdefiniować rynek w 2025 roku:
- Zacieranie różnic cenowych między kawą koncernową a specialty
Różnica w cenach kaw z supermarketu i kaw świeżo palonych systematycznie się zmniejsza. Już dziś w wielu przypadkach paczka kawy specialty kosztuje tyle samo lub mniej niż produkt koncernowy. To otwiera nowe możliwości i zwiększa dostępność wysokiej jakości kawy dla szerszego grona konsumentów.
- Rosnąca popularność kaw bezkofeinowych
Świadomość zdrowotna rośnie, a z nią zapotrzebowanie na kawy bez kofeiny. Nowoczesne metody dekofeinizacji pozwalają zachować pełnię smaku, dzięki czemu bariery psychologiczne wobec „bezkofeinowej” kawy znikają. W 2025 i latach kolejnych ten segment będzie się dalej dynamicznie rozwijał.
- Drip bagi – kawa specialty w kieszeni
Jednorazowe saszetki z mieloną kawą to rozwiązanie, które odpowiada na styl życia w biegu. Wystarczy kubek i gorąca woda, aby w dowolnym miejscu cieszyć się kawą przelewową wysokiej jakości. Trend ten, zapoczątkowany w Japonii, w Europie dopiero nabiera rozpędu, ale w Polsce widzimy już wyraźny wzrost zainteresowania.
- Ekspansja jasno palonych kaw przelewowych
Rynek coraz mocniej skręca w stronę kaw jasno palonych, które oferują bogactwo smaków i aromatów. Coraz więcej osób sięga po ekspresy przelewowe do domu i biura, a co za tym idzie – po kawy przygotowane specjalnie pod te metody. To zmiana nie tylko w sposobie picia kawy, ale też w kulturze jej celebracji.
Czy branża ma dziś powody do świętowania?
Z jednej strony – wysokie ceny surowca i niepewność rynkowa sprawiają, że trudno mówić o beztroskiej celebracji. Z drugiej strony – rosnące dochody farmerów, rosnąca świadomość konsumentów i dynamiczny rozwój trendów specialty pokazują, że jesteśmy świadkami pozytywnej transformacji.
Palarnia specialty – taka jak COFFEE PLANT – to miejsce, gdzie kawa staje się czymś więcej niż napojem. To narzędzie zmiany społecznej, symbol odpowiedzialności i jakości, a także źródło codziennej przyjemności. Dlatego niezależnie od tego, czy świętujemy 29 września, czy 1 października – dla nas każdy dzień jest Świętem Kawy.