Śniadania na wynos zyskują na popularności w Polsce, a platformy takie jak Wolt odgrywają kluczową rolę w ułatwianiu tego procesu. Czy śniadania dostarczane pod drzwi sprawdzają się równie dobrze, jak domowe czy te zjedzone w ulubionej kawiarni? W rozmowie z Maciejem Statkiewiczem, Head of Wolt B2B, dowiadujemy się, jakie śniadaniowe trendy dominują na rynku, jakie potrawy klienci wybierają najchętniej i jak platforma dostosowuje swoją ofertę do zmieniających się potrzeb użytkowników.
Kiedy klienci najczęściej zamawiają śniadania? W weekendy czy w tygodniu?
Z naszych danych wynika, że największe zainteresowanie śniadaniami obserwujemy w weekendy, choć różnica w stosunku do dni roboczych nie jest znacząca – to około 15–20% wzrost. Możliwość zamówienia śniadań w Warszawie istnieje już od godziny 7:00, większość zamówień składana jest dopiero od 9:00.
Jakie dania śniadaniowe są najpopularniejsze?
W naszej aplikacji mamy wiele lokali, które specjalizują się w ofercie śniadaniowej, a także takich, które przygotowują zupełnie inne menu na poranne godziny niż na lunch. Największym powodzeniem cieszą się kanapki, owsianki, szakszuka oraz naleśniki. Co ciekawe, spora część naszych klientów wybiera opcję DIY, zamawiając składniki ze sklepów spożywczych, aby przygotować śniadanie w domu lub w biurze.
Jakie opcje nie sprawdzają się w Wolcie?
Nudne śniadania! Jeśli już zamawiamy coś na dowóz, to raczej nie są to gotowane jajka, ale na przykład szakszuka z jajkami po turecku. Kanapki? Tak, ale nie z pasztetową – wybieramy tosty z awokado. Na szczęście dzięki setkom lokali dostępnych w aplikacji, użytkownicy mają ogromny wybór. Dodatkowo niedawno wprowadziliśmy usługę „Double order”, która pozwala, bez dodatkowych kosztów, zamówić jedzenie z kilku restauracji jednocześnie. Dzięki temu klienci mogą wybrać różne dania dla siebie i swoich towarzyszy, a wszystko przyjeżdża w jednej dostawie.
Która pora roku obfituje w największą liczbę zamówień?
Zdecydowanie zima. Pogoda ma ogromny wpływ na popularność dostaw. Niespodziewany deszcz czy opady śniegu mogą w ciągu kilku minut znacznie zwiększyć liczbę zamówień na platformie. Listopad to szczególny miesiąc – przypada pomiędzy początkiem roku szkolnego a okresem świątecznym, co sprawia, że wiele lokali decyduje się wprowadzać sezonowe menu.
Czy zauważalny jest duży wzrost zamówień w przypadku promocji?
Oczywiście! Współpracujemy z restauracjami, tworząc dedykowane promocje i specjalne menu w aplikacji. Jedną z najszybciej rozwijających się usług jest Wolt+, czyli program subskrypcyjny, który za niewielką miesięczną opłatą daje dostęp do darmowych dostaw z wybranych lokali. Podobnie jak w tradycyjnym e-commerce, darmowa dostawa jest świetnym motywatorem do częstszych zamówień, co przekłada się na korzyści zarówno dla klientów, jak i restauratorów.
Jakie macie doświadczenia związane z dostarczaniem śniadań do biur i dużych firm?
Dzięki rozbudowanej bazie restauracji i sieci kurierów Wolt stworzyliśmy dwie usługi idealnie wpisujące się w potrzeby firm – dużych i małych. Pierwsza z nich to Wolt for Work, która pozwala pracownikom korzystać z naszej aplikacji jako benefitu pracowniczego, oferując jednocześnie prosty system rozliczeń dla firm. Druga usługa to Wolt Drive, dedykowana mniejszym firmom, umożliwiająca dostawę w ciągu 30 minut zamówień składanych bezpośrednio na stronie klienta. Niedawno rozpoczęliśmy także współpracę z obiektami noclegowymi, oferując ich gościom dostawę śniadań na wybraną godzinę. Dzięki temu goście mogą cieszyć się szerokim wyborem dań, bez konieczności wychodzenia z pokoju.
Jakie techniki marketingowe są najbardziej skuteczne w promowaniu śniadań na wynos w przypadku Wolt?
Pomimo szybkiego rozwoju technologii, kluczowym czynnikiem w decyzjach zakupowych pozostają bogata oferta dań i restauracji. Dlatego dbamy o to, aby użytkownicy mieli dostęp do różnorodnych kuchni w każdej części miasta. Wspieramy także restauratorów w profesjonalnym prezentowaniu menu, organizując sesje zdjęciowe oraz pomagając w tworzeniu ofert, które przyciągną uwagę klientów. W końcu, jak mówi znane powiedzenie: „je się oczami”!
Czy śniadania na wynos to przyszłość, czy chwilowa moda? Patrząc na popularność usług takich jak Wolt, można śmiało stwierdzić, że trend ten nie tylko się utrzyma, ale i rozwinie, dostosowując się do coraz bardziej wymagających gustów konsumentów.