Przyszłość rynku win. Wywiad z Dorotą Wisłą, Key Account Manager TiM S.A.

Produkcja wina jest ściśle skorelowana z sezonowością. Od sadzonek winogron, przez ich wzrost po zbiory, a następnie cały proces wytwarzania, butelkowania i dystrybucji win. Jak wygląda wiosna w sektorze winnym? Co dzieje się w tym czasie u producentów?

Wiosną winnica budzi się do życia. Już podczas przedwiośnia rozpoczyna się praca z krzewami winorośli. Należy je odpowiednio przyciąć, aby móc później cieszyć się dobrymi zbiorami. Wiosną można również sadzić nowe krzewy winorośli.

Właśnie w tej porze roku winiarze często mierzą się niestety z przymrozkami, które potrafią zniszczyć duże obszary upraw. Gdy prognoza pogody jest niesprzyjająca, właściciele i pracownicy winnic muszą być w pogotowiu i w razie wystąpienia przymrozków, szybko działać, ponieważ nie można dopuścić do przemrożenia pąków. Są też i na to sposoby. Jednym z nich jest na przykład rozpalanie wcześniej przygotowanych ognisk, aby celowo zadymić winnicę.

Wiosną rozpoczyna się również butelkowanie pierwszych win z poprzedniego rocznika.

Rzemieślnicze winiarnie czy wielkie koncerny – do kogo należy przyszłość rynku?

Myślę, że dla wszystkich znajdzie się miejsce. Zarówno jedni, jak i drudzy znajdują swoich klientów i to raczej nie ulegnie zmianie w przyszłości.

Coraz częściej poruszanym tematem w branży FMCG jest ochrona klimatu i zrównoważony rozwój. Jak na te oczekiwania konsumentów odpowiadają producenci i dystrybutorzy alkoholi?

Część producentów wyprzedziła ten trend. Świetnym na to przykładem jest chilijska winiarnia Cono Sur, która od wielu lat rozwija u siebie filozofię zrównoważonego rozwoju. Zasady korzystania z czystej energii i redukcja wpływu na środowisko od zawsze stanowiły główne założenia filozofii Cono Sur. Z myślą o zmniejszeniu emisji gazów cieplarnianych i kosztów energii elektrycznej winiarnia rozpoczęła ocenę wymagań technicznych i wykonalności dla projektu montażu paneli słonecznych w swoich posiadłościach. W trakcie realizacji projektu właściciele dostrzegli, że potrzeby geograficzne w zakresie temperatur oraz występujące w winnicach promieniowanie słoneczne sprzyjają wykorzystaniu energii słonecznej do produkcji energii elektrycznej. Idąc tym tropem, od 2017 roku w Cono Sur systematycznie instalowane są panele słoneczne. Do dzisiaj wykonano pięć instalacji fotowoltaicznych zlokalizowanych w El Encanto (Aconcagua), Campo Lindo (Leyda), La Espuela (Maule), Las Lomas i Santa Elisa (Colchagua). Dzięki wdrożeniu paneli słonecznych 83% winnic Cono Sur otrzymuje energię ze źródeł odnawialnych. Cono Sur definiuje częstotliwość i długość okresów nawadniania swoich winnic, stosując odpowiednią ilość wody dokładnie w tej chwili, gdy jest potrzebna.

Co więcej, wszystkie winnice Cono Sur wyposażone są w kroplowe systemy nawadniania, powszechnie uznane i zatwierdzone w rolnictwie, jako jeden z najbardziej efektywnych systemów irygacyjnych. W niektórych posiadłościach ich wdrożenie opiera się na wodzie przechowywanej w sztucznych lagunach do późniejszego rozprowadzenia z wykorzystaniem zautomatyzowanego systemu nawadniania. Pozytywnym efektem ubocznym jest generowany przez sztuczne zbiorniki specyficzny ekosystem, który sprzyja różnorodności biologicznej i pozwala na wspólne wykorzystanie tego zasobu pomiędzy winnicami a lokalną fauną i florą.

Winiarnia Cono Sur uczestniczy również w inicjatywie Science Based Target (SBT), która stanowi, że cele oparte na aktualnym stanie wiedzy naukowej zapewniają jasno określoną ścieżkę dla firm,  która umożliwia ograniczanie emisji gazów cieplarnianych. Pomaga to zapobiegać najgorszym skutkom zmian klimatu i chronić przyszły rozwój. Celem jest osiągnięcie zerowych emisji do 2050 roku, zgodnie z kryteriami SBT (maksymalnie 1,5°C).

źródło: conosur.pl

W kategorii alkoholi coraz większą popularnością już od kilku lat cieszą się trunki bezalkoholowe. Jak oceniasz bezalkoholową ofertę win w Polsce?

Tak, to prawda, trunki bezalkoholowe są coraz popularniejsze. Oferta win bezalkoholowych coraz bardziej się rozwija, zauważam coraz więcej tych produktów na półkach sklepowych. Myślę, że producenci i importerzy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w tym temacie.

Wiosna kojarzy nam się w lekkimi propozycjami win. Jakie sprawdzą się najlepiej w tym sezonie?

Gdy myślę o winie na wiosnę, zawsze pierwsze skojarzenie mam z winem musującym. Prosecco i, mniej doceniana przez naszych rodaków, hiszpańska Cava sprawdzą się tu doskonale. Jest to również dobry moment na przypomnieniu sobie smaku win różowych, które w ciepłe dni smakują wybornie. Białe wina to oczywisty wybór wiosną. Skłaniałabym się w kierunku tych mniej popularnych szczepów, jak np. Viognier, Riesling. Szczególnie rekomenduję francuskie wino o buntowniczej naturze Le Grand Noir Viognier oraz markę, która docenia życie w zgodzie z naturą Cono Sur Bicicleta Reserva Riesling.

Słońce, dłuższe cieplejsze dni sprzyjają spędzaniu czasu z rodziną oraz przyjaciółmi na zewnątrz i w takich sytuacjach świetnie sprawdzają się wina na zakrętkę. Nie trzeba pamiętać o zabraniu korkociągu.

Które wina lubisz najbardziej? W wyborze kierujesz się pochodzeniem, smakiem czy coś innego jest dla Ciebie kluczowe?

Na takie pytanie nie ma jednej odpowiedzi, ponieważ to zależy: od pory roku; od miejsca, w którym akurat się znajduję; od pory dnia… Mogłabym tak długo wymieniać. Jedno jest pewne – nigdy nie odmówię wina musującego produkowanego metodą tradycyjną, dobrego Pinot Noir oraz Rieslinga.

Dorota Wisła, Key Account Manager TiM S.A.

Absolwentka studiów podyplomowych: Uniwersytet Jagielloński – Enologii oraz Collegium Civitas – Wiedza o winie. Teoria i praktyka sommelierska Członek Stowarzyszenia Sommelierów Polskich. Ze spółką TiM S.A. związana od 2006 roku. Obecnie pracuje na stanowisku Key Account Manager.  Miłośniczka winnych wypraw – tych bliskich i tych trochę dalszych. W wolnych chwilach nie pogardzi dobrą literaturą oraz filmem.